czwartek, 24 grudnia 2009
Wesołych świąt!
No i tak to jest: człowiek lata, robi generalne porządki całego domu, stoi w mega kolejkach, użera się z zajebiście uprzejmymi ludźmi, gotuje, pucuje, pierze, trzepie, wyrzuca, wynosi, próbuje, przypala, glancuje, dźwiga.... A wszystko to dla 3 dni świątecznych. Nie rozumiem świątecznej gorączki. Mam ochotę zbojkotować święta!
Czy wiecie, że japońskie dzieci oglądają Misia Uszatka (tak, TEGO misia uszatka!) ????
Niedowiarków odsyłam tutaj :D
Oprócz tego dodam jeszcze, że Japończycy kupują polskie bombki i nawet znają ich polską nazwę!
Jakie to wspaniałe...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz