poniedziałek, 6 lutego 2012

Muzyka na chłodne wieczory.

Ostatnio odkryłam artystę, który tworzy muzykę niesamowicie odprężającą. Posłuchajcie sobie zresztą...






Kojące, prawda?

Boże drogi, jest tak zimno, że najchętniej pochlupałabym sobie w japońskim onsenie...

Source: www.jtripper.jp

O matko, o tylu rzeczach chciałabym napisać, ale jakoś weny nie mam wcale...

Spróbuję jutro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz