niedziela, 3 stycznia 2010

(O)Shogatsu, czyli Nowy Rok w Japonii.



Szczerze się przyznam, że wcześniej jakoś nie zainteresowałam sie tym jak Japończycy obchodzą Nowy Rok. Znalazłam na japonia.org (patrz: linki na dole strony) bardzo fajny artykuł autorstwa pana Grzegorza Wąsowskiego:

"Noworoczne obchody Japończyków różnią się zgoła od naszych. Nowy Rok zajmuje pierwsze miejsce w kanonie świąt japońskich. Większość firm i sklepów jest zamknięta w okresie od 1 do 3 stycznia. Jest to czas, który Japończycy spędzają z rodziną i swoimi najbliższymi.

Każdy nowy rok traktowany jest jako odrodzenie, nowy start – dlatego też wszystko należy zakończyć przed upływem starego roku i odpowiednio przygotować się na nadchodzące „przebudzenie”. Pod koniec roku organizowane są przyjęcia „Bonenkai”. Mają one za zadanie wymazanie wszystkich nieprzyjemnych wspomnień, związanych z mijającym rokiem i wejście w nowy rok z pogodnym nastawieniem, świeżą głową i „czystym sumieniem”. Według tradycji shintoistycznej kami przekracza próg domostwa w dzień Nowego Roku. Zanim jednak Japończycy zaczną noworoczne obchody czeka ich długie i gruntowne sprzątanie i zakupy. Domy przystrajane są „kodomatsu” – dekoracjami wykonanymi z bambusa i sosny. Ustawiane są one po obu stronach wejścia do domu, co chronić ma domostwo przed wtargnięciem zła i nieczystości.

Wieczór Nowego Roku znany jest pod nazwą „Omisoka”. Przygotowywane są specjalne noworoczne potrawy – „Osechi-ryori”. Każde danie niesie ukryte w sobie życzenie – szczęścia, płodności, dobrych zbiorów, długiego życia itp. Tradycyjnie wszystkie potrawy przygotowywane były w domach – obecnie coraz częściej Japończycy kupują gotowe dania w supermarketach. W różnych regionach spożywane są inne dania noworoczne. Do najczęściej spotykanych i najbardziej popularnych należą: Ebi-no-saka-mushi, Date-maki, Kobu-maki, Kurikinton, Kuro-mame, Kinpira Gobo, Tazukuri, Namasu, Nimono, Kazunoko, Tai-no-shio-yaki. O północy rozpoczyna się Joya-no-kane – bicie dzwonów z pobliskich świątyń buddyjskich (108 uderzeń). Wielu Japończyków udaje się z pierwszą wizytą - Hatsu Mohde do świątyń – shintoistycznych i buddyjskich, aby zanieść prośby o opiekę nad domem i rodziną, pomyślny rok i zdrowie. Największe świątynie, takie jak Meiji Jingu, Kawasaki Daishi czy Naritasan Shinshoji odwiedza kilka milionów ludzi.

Nadal popularnym zwyczajem w Japonii jest wysyłanie noworocznych kartek do krewnych, przyjaciół, współpracowników czy klientów. Jedna osoba wysyła często grubo ponad 50 kartek. Mają one specjalny stempel doręczenia 1. stycznia. Ponieważ poczta nie jest w stanie dostarczyć takiej ilości kartek, stwarza studentom możliwość dorobienia i zatrudnia ich jako „noworocznych listonoszy”.

Nowy Rok – to okres wyczekiwany przez dzieci - otrzymują one otoshidama - prezenty w postaci pieniędzy od rodziców i rodziny. Okres Nowego Roku tradycyjnie zawiera szereg zabaw, takich jak grę w rodzaj japońskiego badmintona (hanetsuki), puszczanie latawców (takoage) czy grę w karty (karuta). Dziś jednak widok dzieci bawiących się w tradycyjne noworoczne gry i zabawy należy do rzadkości. Większość dzieci preferuje spędzanie czasu przed komputerem. Nowym zwyczajem stało się również rodzinne oglądnie programu muzycznego Kohaku uta gassen emitowanego przez NHK, z udziałem największych gwiazd minionego roku.

Obecnie coraz częściej zaobserwować można odejście od tradycji noworocznych. Wielu Japończyków decyduje się na wyjazd zagraniczny, spędzenie Nowego Roku na nartach, czy też dołączają do coraz liczniejszej masy „kultywujących” neshogatsu – czyli przesypianie Nowego Roku." 


akemashite omedeto gozaimasu!
(czyli szczęśliwego Nowego... Jorku!)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz